header

 

autor: nieznany

czas i miejsce powstania: 1 poł. XX w., Smolno

technika i materiał: obróbka kowalska i stolarska, żelazo, drewno liściaste,

wymiary: dł. całkowita 93 cm, dł. elementu metalowego 59 cm, szer. 13 cm

nr inw.: MZP-E-2026

 

Łopata/ostrze do torfu – krajadło kombinowane o ostrzu zagiętym pod kątem prostym, tak że wcinający je w pokład  kopacz wycinał prostokątną cegłę jednym cięciem. Łopatę często nazywano na Północnych Kaszubach lafetą. Prawdopodobnie nazwa ostrza wzięła się od nazwiska wynalazcy – kopacza z Łebcza o nazwisku lub przezwisku Lafeta, który według przekazów udoskonalił zwykłą, prostą wersję rydla i tym samym usprawnił pracę. Jednak ze względu na fakt, że tego typu narzędzia popularne były również w innych regionach przyjąć należy, że łebczański kopacz był raczej jednym z pierwszych użytkowników tej formy ostrza niż jego wynalazcą.

W zbiorach muzeum znajduje się dużo łopat o rozmaitych kształtach służących do wydobywania torfu. Część z nich można oglądać na wystawie stałej w skansenie „Zagroda Gburska i Rybacka” w Nadolu oraz na nowej ekspozycji stałej w oddziale „Szpitalik” w Pucku.

 

 

Bëc w torfie czyli wydobywanie torfu rozpoczynano w maju. Wtedy to rozległe torfowiska płutnickie oraz inne tereny torfowe na Kaszubach Północnych roiły się od kopaczy i ich zespołów. Torf, skała osadowa mająca zdolność odnawiania się była bardzo popularnym środkiem opałowym, zwłaszcza wśród biedniejszej części ludności.

 

Bogaty gospodarz (gbùr), który posiadał kilkunastometrowy pas torfowy tzw. towark zbierał grupę mężczyzn, którzy w ciągu jednego dnia mogli pozyskać z niego cały torf. Towark miał określone wymiary nawierzchniowe długości i szerokości, oraz w głąb mierzony był na tzw. dwie cegły czyli dwa poziomy. Każdy z robotników: kopacz (kòpacz), rowowy (rowòwi) oraz taczkowy (karowi) miał do spełnienia ważną rolę podczas procesu wydobywczego. Kopacz był kierownikiem grupy. Posługiwał się specjalnym krajadłem do wycinania cegieł torfowych (kãp). Dalej rowowy, za pomocą płaskiego rydla wyrzucał cegłę z dołu, w stronę taczkowego. Ponadto rowowy wylewał również wodę zbierającą się w dole. Taczkowy wywoził cegły z torfowiska, gdzie ustawiał je w kupki ułożone tak, by były pomiędzy nimi przerwy. Później podsuszone cegły ustawiano w większe grupy liczące od 10-12 cegieł, a następnie w stożkowate gromady. Ostatnie były duże sterty. Podczas prac wykorzystywano różne formy ostrzy/łopat oraz deskę i sznur do odmierzania dołu torfowego. Po to, by na dłoniach nie tworzyły się pęcherze, trzonki łopat smarowano tłuszczem.

Wydobywanie torfu było wspólną pracą społeczności wiejskiej. Często dzień kończono biesiadą u gospodarza, dla którego torf wydobywano. On również zapewniał całkowite wyżywienie swojemu zespołowi torfowemu podczas całego okresu wydobywczego, a ten potrafił trwać nieprzerwanie przez 3-4 tygodnie.

 

Opracowała: Joanna Grochowska

konsultacja jęz. kaszubski: Roman Drzeżdżon

 

literatura:

Ceynowa J., Praca na łąkach, kopanie torfu, [w:] Pro memoria Józef Ceynowa (1905-1991), Gdańsk 2005, s. 88-90.

Sychta B., Słownik gwar kaszubskich na tle kultury ludowej, t. V, s. 372-374.